01.04.2025

Nie ma nic gorszego niż rozpoczęcie nowego tygodnia od totalnego wkurwienia. Wczoraj był całkiem niezły dzień – dopóki ktoś nie postanowił go koncertowo spierdolić. Ktoś, kto uważa, że „zjebałem mu życie”. No cóż, nie powiem, żebym był święty, ale do cholery – nikt nie jest idealny. Ani ja, ani ta osoba. Najbardziej wkurwia mnie to … Czytaj dalej 01.04.2025