15.07.2025

Jutro są moje urodziny. Powinienem się chyba cieszyć, nie? Taki mały, pierdolony reset w kalendarzu, kolejna szansa, żeby „zacząć od nowa”. Tak przynajmniej mówią ludzie, którzy nie mają pojęcia, jak to jest żyć z rozpierdoloną głową i bagażem, którego nie da się po prostu odpiąć i zostawić na poboczu. No więc nie – nie cieszę … Czytaj dalej 15.07.2025