20.05.2025

Siedzę i czuję, jak łeb mi pęka. Nie od ćpania – chociaż to też swoje zrobiło – ale od tej pierdolonej rzeczywistości. Bez pracy, bez kasy, bez nadziei. Szukam roboty, ale jakby świat miał mnie w dupie. Jakby moje życie było jednym wielkim żartem. Zawsze pierdoliłem, że nie myślę o przyszłości. Że żyję chwilą, jakby … Czytaj dalej 20.05.2025