26.04.2025

Ostatnie dni były dla mnie brutalne. Takie momenty, kiedy czujesz, że świat Cię przygniata, a Ty – zamiast walczyć – najchętniej byś się po prostu położył i odpierdolił od wszystkiego.Czuję się jak totalny śmieć. I to nie z jakiegoś wydumanego powodu. Po prostu jestem chory. Jeden jebany dzień odpuściłem pracę, bo nie byłem w stanie … Czytaj dalej 26.04.2025